Ewangelia Mateusza

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10| |11|12|13|14|15|16|17|18|19|20| |21|22|23|24|25|26|27|28|

(1) I przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i uzdrawiali wszelką chorobę i wszelką niemoc.

(2) Oto imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, którego zwano Piotrem, i Andrzej, brat jego, i Jakub, syn Zebedeusza, oraz Jan, brat jego,

(3) Filip i Bartłomiej, Tomasz i Mateusz, celnik, Jakub, syn Alfeusza, i Tadeusz,

(4) Szymon Kananejczyk i Judasz Iskariot, ten, który go też wydał.

(5) Tych dwunastu posłał Jehoszujah, rozkazując im i mówiąc: Na drogę pogan nie wkraczajcie i do miast Samarytan nie wchodźcie.

(6) Ale raczej idźcie do owiec, które zginęły z domu Izraela.

(7) A idąc głoście: Przybliżyło się Królestwo Niebios.

(8) Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie.

(9) Nie miejcie w trzosach swoich złota ani srebra, ani miedzi,

(10) Ani torby podróżnej, ani dwu sukien, ani sandałów, ani laski; albowiem godzien jest robotnik wyżywienia swego.

(11) A do któregokolwiek miasta lub wioski wejdziecie, dowiadujcie się, kto jest w nim godzien, i tam pozostańcie aż do swego odejścia.

(12) A wchodząc w dom pozdrówcie go!

(13) A jeśli dom ten jest godny, niech zstąpi na niego pokój wasz, a gdyby nie był godny, niech pokój wasz wróci do was.

(14)A gdyby ktoś was nie przyjął i nie słuchał słów waszych, wychodząc z domu lub z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg swoich.

(15) Zaprawdę powiadam wam: Lżej będzie w dzień sądu ziemi sodomskiej i gomorskiej niż temu miastu.

(16) Oto Ja posyłam was jak owce między wilki, bądźcie więc roztropni jak węże i niewinni jak gołębice.

(17) I strzeżcie się ludzi, albowiem będą was wydawać sądom i biczować w swoich synagogach.

(18) I z mego powodu zaprowadzą was przed namiestników i króli, abyście złożyli dowód przeciwko nim i narodom.

(19) A gdy was wydadzą, nie troszczcie się, jak i co macie mówić; ponieważ będzie wam dane w tej godzinie, co macie mówić.

(20) Ponieważ nie wy jesteście tymi, którzy mówią, lecz Duch Ojca waszego, który mówi w was.

(21) A wyda na śmierć brat brata swego, i ojciec syna i powstaną dzieci przeciwko rodzicom i będą ich zabijać.

(22) I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego, ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

(23) A gdy będą was prześladować w jednym mieście, uciekajcie do drugiego; zaprawdę powiadam wam: Zanim zdążycie obejść miasta Izraela, Syn Człowieczy przyjdzie.

(24) Nie jest uczeń ponad mistrzem ani sługa ponad swoim panem;

(25) Wystarczy uczniowi, aby był jak jego mistrz, a słudze jak jego pan: jeśli gospodarza Belzebubem nazwali, tym bardziej nazwą jego domowników!

(26) Więc nie bójcie się ich; ponieważ nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani tajnego, o czym dowiedzieć by się nie miano.

(27) Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle; a co na ucho usłyszycie, ujawniajcie z dachów.

(28) Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w Gehennie.

(29) Czyż nie sprzedają  dwu wróbli za pieniążek? Jednak żaden z nich nie spadnie na ziemię bez woli Ojca waszego.

(30) Nawet wszystkie włosy wasze na głowie są policzone.

(31) Nie bójcie się; jesteście więcej warci niż wiele wróbli.

(32) Każdego więc, który do mnie się przyzna przed ludźmi, i ja przyznam do niego przed Ojcem moim, który jest w niebie;

(33) Ale tego, kto by się mnie wyparł przed ludźmi, i ja się wyprę przed Ojcem moim, który jest w niebie.

(34) Nie myślcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz.

(35) Bo przyszedłem aby poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jego matką, i synową z jej teściową.

(36) Tak się staną wrogami człowieka jego domownicy.

(37) Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny.

(38) I kto nie bierze krzyża swego i nie idzie za mną, nie jest mnie godny.

(39) Ten, kto znajdzie życie swoje, utraci je, a kto straci życie swoje dla mnie, odnajdzie je.

(40) Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który mnie posłał.

(41) Kto przyjmuje proroka jako proroka, otrzyma zapłatę proroka; a kto przyjmuje sprawiedliwego jako sprawiedliwego, otrzyma zapłatę sprawiedliwego.

(42) A ktokolwiek by napoił jednego z tych małych tylko kubkiem zimnej wody dla imienia ucznia, zaprawdę powiadam wam, nie straci zapłaty swojej.

Poprzedni rozdział

Góra

Następny rozdział

 Strona główna