Ewangelia Mateusza

|1|2|3|4|5|6|7|8|9|10| |11|12|13|14|15|16|17|18|19|20| |21|22|23|24|25|26|27|28|

(1) A kiedy Jehoszujah skończył wydawanie poleceń swym dwunastu uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić w ich miastach.

(2) A Jan, kiedy usłyszał w więzieniu o czynach Mesjasza, wysłał dwóch swoich uczniów:

(3) Zapytał go: Czy Ty jesteś tym, który ma przyjść, czy też mamy czekać na innego?

(4) A Jehoszujah im odpowiedział: Idźcie i opowiedzcie Janow, co słyszycie i widzicie;

(5) Ślepi widzą i chromi chodzą, trędowaci stają się oczyszczeni i głusi słyszą, umarli zmartwychwstają a ubogim głoszona jest ewangelia;

(6) A błogosławiony jest ten, kto się mną nie gorszy

(7) Kiedy oni odeszli, zaczął Jehoszujah mówić do tłumów o Janie: Co wyszliście oglądać na pustyni? Czy trzcinę chwiejącą się od wiatru?

(8) Ale co chcieliście zobaczyć? Czyżby człowieka odzianego w miękkie szaty? Ci, którzy noszą miękkie szaty, przebywają w domach królewskich.

(9) Więc co chcieliście zobaczyć? Czyżby proroka? Owszem, mówię wam, że więcej niż proroka.

(10) To jest ten, o którym napisano: Oto ja posyłam posłańca mego przed obliczem twoim, który przygotuje drogę twoją przed tobą.

(11) Zaprawdę powiadam wam: Nie urodził się z tych, którzy z niewiast się rodzą, większy od Jana Chrzciciela, ale najmniejszy w Królestwie Niebios większy jest niż on.

(12) A od dni Jana Chrzciciela aż dotąd Królestwo Niebios cierpi od gwałtu i gwałtownicy je porywają.

(13) Albowiem wszyscy prorocy i Prawo aż do Jana przepowiadali.

(14) Jeżeli uznacie, że on jest Eliaszem, który miał przyjść.

(15) Kto ma uszy niechaj słucha!

(16) A do kogo porównam to pokolenie? Podobne jest do dzieci, które siedzą na rynku i wołają na swoich rówieśników

(17) I mówią: Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście, śpiewaliśmy wam żałobne pieśni, a nie płakaliście.

(18) Kiedy przyszedł Jan, nie jadł i nie pił, a mówią: Demona ma.

(19) Przyszedł Syn Człowieczy, jadł i pił, a mówią: Oto żarłok i pijak wina, przyjaciel celników i grzeszników. I usprawiedliwiona jest mądrość u swoich synów.

(20) Wtedy zaczął napominać miasta, w których dokonało się najwięcej jego cudów, że nie nawróciły się.

(21) Biada tobie, Chorazynie, biada tobie, Betsaido, bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które się u was działy, od dawna pokutowały by w worze i w popiele.

(22) Dlatego powiadam wam: Lżej będzie Tyrowi i Sydonowi w dniu sądu niż wam.

(23) A ty, Kafarnaum które aż do nieba jest wywyższone, aż do Hadesu zostaniesz strącone, bo gdyby się w Sodomie dokonały te cuda, które się działy u ciebie, stałaby jeszcze po dzień dzisiejszy.

(24) Ale powiadam wam o dniu sądu: łatwiej będzie ziemi sodomskiej aniżeli tobie.

(25) W tym momenci odezwał się Jehoszujah i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że ukryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je niemowlętom.

(26) Zaprawdę, Ojcze, bo to było dobre w twoich oczach.

(27) Wszystko zostało mi dane przez Ojca mego i nikt nie zna Syna tylko Ojciec, i nikt nie zna Ojca, tylko Syn oraz ten, komu Syn zechce to ujawnić.

(28) Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam odpoczynek.

(29) Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla dusz waszych.

(30) Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje jest lekkie.

Poprzedni rozdział

Góra

Następny rozdział

 Strona główna